1. Wybierz zestaw mieszany
Kieszonki i pieluszki „wszystko w jednym" są bardzo wygodne i lubiane przez mamy, ale niestety najdroższe. Tańsze będą zestawy otulacz + coś do środka lub pieluszka SIO z dodatkowymi kompletami wkładów. W takim wypadku wystarczą 2-4 kieszonek lub pieluszek AIO na wyjścia. Jeśli nazwy systemów to dla ciebie czarna magia, zerknij tu2. Inwestuj stopniowo
Kup na początek zestaw ekonomiczny, czyli pieluszki składane lub prefold + otulacz. Stopniowo uzupełniaj swój zestaw pieluszkami na noc i na wyjścia (kieszonki, pieluszki „wszystko w jednym”, bardziej chłonne formowanki na noc itd.). Sprawdzaj, które pieluszki najbardziej Ci odpowiadają. Potrzeby dziecka zmieniają się z wiekiem. Zanim uzupełnisz swój stosik we wszystkie niezbędne pieluszki, na noc lub na wyjścia możesz stosować ekologiczne jednorazówki – nie spowoduje to oszczędności, ale pozwoli bardziej łagodnie dla kieszeni przestawić się na wielorazówki3. Bądź kreatywna/y!
Twój ulubiony sklep przecenił ręczniczki bawełniane lub bambusowe ściereczki? A może masz niepotrzebne ręczniki, które mogłabyś przerobić na mniejsze? Wkłady gotowe! Cienki polarkowy kocyk pocięty na kawałki może zastąpić wkłady „sucha pupa”. Nie będą może tak ładne jak oryginalne, ale o tym wiesz już tylko Ty i bobas, któremu jest wszystko jedno.4. Korzystaj z bazarków
Na bazarku pieluszkowym możesz kupić pieluszki nawet 50% taniej niż nowe. Możesz tak także sprzedać pieluszki, jeśli nie planujesz kolejnych dzieci. Kupując pieluszki używane zawsze dopytaj dokładnie o ich stan.5. Zainspiruj się teorią „Wychowania bez pieluszek” (Elimination Communication, Naturalna Higiena Niemowląt)
Czy wiesz, że wcale nie musisz czekać do 2 roku życia, aby wysadzić dziecko na nocnik? Uważna obserwacja pozwoli Ci dużo wcześniej poznać, kiedy dziecko będzie załatwiać potrzebę fizjologiczną. Są mamy, które „wysadzają” nad zlewem nawet noworodki. Dla dziecka siedzącego siadanie na nocniczek może być dobrą zabawą. Tobie pozwoli „wyłapać” cześć sików, a dziecku stopniowo będzie uświadamiać, na czym polega załatwianie się. W pieluszkach, które natychmiast odprowadzają wilgoć, taką świadomość maluchy zyskują dużo później.A jakie Wy macie pomysły, aby oszczędzać na pieluszkach bez rezygnowania z dobrych produktów i bez trzymania dziecka przez pół dnia w jednorazówce? ;)
bazarek |
My korzystamy właściwie tylko z kieszonek, ale jak Bułka była malutka mieliśmy też otulacze i ręczniczki z Ikei.
OdpowiedzUsuńPowodzenia w przedsięwzięciu :)
Dzięki :)
OdpowiedzUsuńJa też mam głównie kieszonki, ale nie pieluchowałam noworodka tylko dopiero roczniaka. Ale ostatnio dostałam do wypróbowania Flipy z wkładami sucha pielucha i przyznam, że jakoś w pierwszej kolejności ten zestaw wybieram :)
Jestem mama która wysadzała swoje dziecko od pierwszych dni życia. obecnie synek ma 23 miesiące a od prawie roku nie wiem co to pieluchowe sterty prania :-)
OdpowiedzUsuńZ kupą pieluchowanie zakończyło się w 7 miesiącu życia (od tego czasu były jakieś pojedyncze wpadki ale było ich tak niewiele ze nie potrafię powiedzieć ile i co najważniejsze. Wpadki z kupa były tylko z powodu opieszałości osoby dorosłej bo mój synek świetnie komunikował)
W nocy zakończyliśmy pieluchowanie od 10 miesiąca życia.
W ciągu dnia bywało różnie. były tygodnie bez wpadki a były dni gdzie mały popuścił 1-2 razy.
Od około 7 miesięcy nie zdarzyła się wpadka do majteczek.
nawet jak latem chodziliśmy z małym po tatrach to nie zrobił nic do pieluszki.
Wszystko lądowało w nocniku.
nocnik a od jakiegoś czasu nakładka na sedes towarzyszy nam na wszelkiego rodzaju wyjścia.
Na początku moze byc ciężko (szczególnie jak do okoła nikt tego nie robi a najbliżsi myślą że rodzice zwariowali wysadzając tak małe dziecko i słyszy sie tylko - on ma jeszcze prawo, to jego prawo robić do pieluchy etc) ale później jest super łatwo
Oj tak, na początek najlepiej sprawdzić kilka rozwiązań i inwestować powoli:)
OdpowiedzUsuńJa przy synku chwaliłam sobie otulacz + ręczniczki z ikei/tetrę, potem bum na polarkowy otulacz + wkłady chłonne, potem śmigał w samych formowankach, na wyjścia kieszonki i tutaj się pożegnał z pieluszkami;)
Wraz z córcią pokochałam maluśkie formowanki z otulaczykiem- od pierwszych dni:D:D teraz kieszonki, sio i formowanki- czasem z otulaczem, czasem bez- uwielbiam też jej zakładać otulaczyk wełniany:)
Racja, z biegiem czasu zmieniają się potrzeby i nasze i dziecka:) warto zainwestować w różnorodność:)